DynaVox - nowa jakość pałek ze Słowenii?
Autor: Przemysław Głowacki • 2 lipca 2013Jako, że to moja praca, a prócz tego pasja, śledzę nowości na rynku perkusyjnym i jeśli chodzi o Polskę to wydawało mi się, że jestem maksymalnie na bieżąco. Pewnego wieczoru siedząc jak zwykle bezsensu na pewnym portalu społecznościowym ktoś wrzucił post o "nowej jakości w pałkach perkusyjnych ze Słowenii".
Zaintrygowało mnie to, ponieważ profil reklamujący pałki DynaVox posiadał bardzo mało "lajków" co pewnie też przekłada się na popularność producenta w naszym kraju. Zrobiłem od razu rozeznanie w internecie. Firma chwali się 32 letnią tradycją w doborze materiałów, zbieraniu doświadczenia i produkcji pałek.
Zaciekawiony napisałem do administratora strony i polskiego dystrybutora, Jakuba Szypulewskiego, z inicjatywą chęci przetestowania produktu. Szybko się dogadaliśmy więc po trzech dniach otrzymałem przekrojówkę. W paczce znalazłem następujące modele:
DynaVox 5A
|
DynaVox 5B
|
DynaVox 5AB
|
DynaVox 2B
|
DynaVox 7A
|
DynaVox 7AD
|
Charakterystyka ogólna
Wszystkie dostarczone pałki wykonane są z dereniu (cornus). Jest to drzewo pochodzące z dalekiego wschodu, aczkolwiek jego liczne odmiany (ponad 40 rodzajów) występują również w innych częściach świata. Jeśli chodzi o same drzewo to cechuje się wysoką twardością oraz bardzo dużą tolerancją na zmiany klimatyczne, niestraszne mu więc mrozy i duże amplitudy temperatur. Owoce tego drzewa są jadalne i można je przetwarzać w dowolny sposób w celach spożywczych. Najbardziej znanym produktem, który otrzymujemy z owoców dereniu jest... nalewka!
Jeśli chodzi o wagę to pałki są odczuwalnie lżejsze niż znana polskim perkusistom hikora, lecz znacząco cięższa niż grab używany do produkcji sławnych Gładków. Można by było ją w dużym uproszczeniu porównać do dębu, aczkolwiek to i tak nie do końca było by dobre porównanie.
Pałki, co jest już standardem przy dobrych produktach, są dobierane do siebie wagowo. Każda para ma wpisaną swoją wagę z tolerancją do 0.5 grama, a więc precyzja jest tu bardzo duża. Rozwiązanie to bardzo przypadło mi do gustu, ponieważ możemy sobie bez ważenia pałek lub robienia tego "na czuja" dobrać odpowiednią ilość par przy większych zakupach przy zachowaniu odpowiedniej wagi, dzięki czemu zyskujemy pewność, że każda pałka wyjmowana z pokrowca jest taka sama.
Użyty lakier na pałkach jest matowy i szorstki, dzięki czemu na wstępie zyskujemy pewny chwyt i spokój, że ta nie ucieknie nam z ręki po pierwszym przejściu. Kształt główek, moment zwężenia jest uzależniony od wybranego modelu. Lakier jest nakładany dwukrotnie na pałki i ma właściwości antypoślizgowe z założenia, aczkolwiek producent na specjalną prośbę klienta może położyć lakier połyskowy tak jak to bywa tradycyjnie.
Wytrzymałość... Nie jestem atletą, ale nie powiem też, że lubię sobie pojazzować. Jestem fanem mocnego łojenia i sprawiłem pałeczkom niezły wycisk. Po setkach rimshotów zauważyłem jedną rzecz, która mnie bardzo ukontentowała - proces strzępienia się pałek i powstawania wiórów jest tu bardzo spowolniony. Kije się wybijają, ale nie produkują trocin do znacznego momentu eksploatacji w porównaniu do znanych producentów.
Przez dwa dni ćwiczeń i testów nie byłem w stanie złamać żadnej pałki, powiem więcej - moja gra nie robiła na nich żadnego wrażenia. Po kilku godzinach gra się nimi tak samo komfortowo, jak przy wzięciu świeżej pary. Dzięki temu, że dereń jest bardzo twardy i nie produkuje wspomnianych wyżej wiórów, pałki nie tracą na wadze, co jest odczuwalne przy hikorze - w znacznym bądź mniejszym stopniu u różnych producentów inaczej, ale jednak po kilku godzinach grze na jednej parze i wzięciu świeżej różnica wagowa jest bardzo duża. Ja osobiście nie odczułem różnicy na tyle, by zaburzało to komfort gry. Pokrótce scharakteryzuje Wam każdy model pod kątem przeznaczenia i wrażeń z gry.
Charakterystyka szczegółówa
DynaVox 5A
Model 5A jest najzwyklejszym 5A pod kątem kształtu, długości w porównaniu do innych producentów. Jest to najbardziej uniwersalny rozmiar jaki istnieje na świecie. Jako handlowiec w przeszłości zawsze doradzałem niezdecydowanym klientom powyższy model, ponieważ jest doskonałą bazą wyjściową do wykreowania swojego gustu oraz preferencji.
Główka w tym modelu jest w kształcie żołędzia, analogicznie jak u Vic Firtha, do którego te pałki są swoją drogą bardzo podobne wizualnie i parametrami technicznym. Te z DynaVox przekonują odrobinę większą wagą i wytrzymałością. Środek ciężkości, zgodnie z moim gustem, skierowany w stronę rękojmi.
DynaVox 5B
Model 5B posiada o tyle dziwne parametry ogólnie, że jest niewiele cięższy i odrobinę dłuższy niż 5A. Tu jest podobnie. Jeśli jednak brakuje Ci nieco "mocy" z 5A, to w tych znajdziesz ich tyle ile powinieneś. Główka w kształcie oliwki, a więc dająca dużą powierzchnie kontaktu z talerzem. Środek ciężkości nieznacznie przechylony ku główce, dzięki czemu doskonale sprawdzają się w technicznym graniu i wspomagają odbicie od membrany.
DynaVox 5AB
Model 5AB, jak nazwa wskazuje, powstał w połączeniu parametrów dwóch powyższych modeli. Długość oraz grubość została zaczerpnięta z modelu 5A, kształt główki (nieco bardziej okrągły niż oliwkowy w tym przypadku) oraz moment zwężania z kolei z modelu 5B. Środek ciężkości idealnie pośrodku, więc wydają się doskonałym kompromisem pomiędzy dwoma modelami. Doskonałe dla perkusistów, którym nieco brakuje powera z 5A, a 5B jest już za toporne.
DynaVox 2B
Tymi kijami możemy już spokojnie zrobić komuś "kuku". Potężne pałki, ewidentnie dla lubiących grać bardzo mocno i przy okazji zamożnych z możliwościami częstej wymiany talerzy i naciągów (a może nawet połamanych statywów?). Główka w kształcie oliwki. Model bardzo przypominający wizualnie oraz doznaniowo klasyczne 2B od ProMarka, jednak te od DynaVox są nieco lżejsze i bardziej mobilne w użytkowaniu.
Mimo że jestem fanem klasycznego 5A, to granie tymi pałkami dostarczyło mi dużo frajdy i komfortu. Nie zdecydował bym się na granie nimi na pełen etat, ponieważ są już dla mnie za bardzo "kijem", a nie "kijeczkiem", ale to specyfika samego modelu, a nie wykonania lub niedopatrzenia producenta.
DynaVox 7A
Pałki te są opisane jako "rockowe", według mnie - nieco na wyrost. Muszę przyznać, że jak na 7A, które kojarzy mi się raczej z wykałaczką DynaVox jest... ciężki! Bliżej im do modelu 5A Vic Firtha niż 7A tego samego producenta, które w porównaniu do słoweńskich są odczuwalnie lżejsze. Główka w kształcie oliwki. Świetne do delikatnego, dynamicznego grania, niekoniecznie jazzowego.
DynaVox 7AD
Werdykt Nie wiem na ile Jakub posiada możliwości promocyjne oraz marketingowe, uważam jednak, że marką DynaVox powinniśmy się zainteresować ze zwykłej przyzwoitości, zwłaszcza mając możliwość zakupu ich w Polsce. Cena za parę to 41 zł, a więc "dość" normalna jak na warunki naszego rynku za pałki tej klasy i jakości. Istnieje możliwość zamówienia dowolnego modelu z własną sygnaturą, a nawet własnymi wskazówkami dotyczącymi specyfikacji technicznej, wydłuża się wtedy jednak czas oczekiwania na dostarczenie. Jest to wyjście do klienta, co również bardzo plusuje w moim odczuciu.
|
Zamówienia można składać przez profil Facebook lub mailowo na adres [email protected]. Jeśli jesteś z Warszawy możesz umówić się na test z Jakubem i samemu się przekonać.