WARSZTATY: Punktualne Szesnastki #1
Doskonalimy puls szesnastkowy w groovach ósemkowych Autor: Paweł Ostrowski • 20 czerwca 2017
W tej lekcji doskonalimy puls szesnastkowy w groovach ósemkowych, tzn. hihat gramy ósemkami. Pulsację szesnastkową wprowadza gęściej grana stopa, czasem werbel - gęsto ale punktualnie. Zanim dostąpimy naszych tłustych groovów i pogramy w sekcji z basem, popracujmy nad precyzją szesnastek i osadzeniem rytmicznym, czyli po prostu - nad dobrym groovem! |
16# |
Zanim zaczniemy szesnastkami...
Na początek zaserwujmy sobie kilka ćwiczeń koordynacyjnych, przydadzą się w podziałach. Weźmy na warsztat krótkie fragmenty groovu, które wymagają odpowiedniej separacji kończyn. Ósemkowy hihat rodzielamy od wyprzedzającej go stopy szesnastkowej i lewej ręki, grającej na werblu, razem z hihatem. Na rozgrzewkę takie oto dwa przykłady...
Krok 1 Liczymy szesnastkami
Aby wyrobić sobie odpowiednią precyzję i wyczucie pulsu, liczmy na głos lub w głowie - szesnastkami. Ćwiczymy w wolnym tempie najprostszy groove - ósemkowy hihat, stopa na 1 i 3, a werbel na 2 i 4.
Wersja dla bardziej leniwych w liczeniu: Ustawiamy puls metronomu gęsto - tak by wystukiwał po 4 szesnastki na każdą ćwierćnutę. Dzięki temu lepiej osłuchamy się z pulsem szesnastkowym i lepiej go poczujemy.
Dzielimy ćwierćnuty na drobne wartości, tworząc gęstszą siatkę podziału czasu, na której w dalszej kolejności osadzać będziemy kolejne dźwięki. Ale zanim zaczniemy dodawać zagrajmy hihat jeszcze rzadziej - ćwierćnutowo - razem ze stopą i werblem. To bardzo trudne by zagrać naprawdę precyzyjnie, idealnie w punkt. Hihat musi się zgrać w tym samym momencie ze stopą, z werblem i oczywiście z metronomem.
Krok 2 Wychodzimy od werbla
Bardzo dobrze jest zaczynać od werbla, także osadzając rytmicznie groove. Świetnym ćwiczeniem budującym od podstaw nasz groove jest proste ćwiczenie werblowe - szesnastki grane naprzemiennie.
Gramy szesnastki z akcentami w wybranych miejscach. Po co akcenty? Tam gdzie akcentujemy, pojawi się w groovie stopa i werbel, czyli akcenty budują podstawę podziału. Zbudujmy na początek taki schemat:
Krok 3 Akcenty, czyli rytmika groovu
A teraz zagramy same akcenty, czyli pozbywamy się szesnastek nieakcentowanych. Grajmy precyzyjnie, cały czas licząc sobie puls szesnastkami.
Polecam grać na zmianę - wszystkie szesnastki z akcentami i tylko wybrane akcenty - na werblu. Później pobawmy się w przenoszenie akcentów na inne instrumenty.
Krok 4 Budujemy Groove
Akcenty, które ćwiczyliśmy to nasza podstawa rytmiczna - one budują szkielet, na którym budujemy groove. Zamieniamy akcenty werblowe na stopę i werbel grany lewą ręką, sklejając całość ósemkowym hihatem granym ręką prawą.
Potrenujmy podział w wolnym tempie, najlepiej z gęstym, szesnastkowym metronomem, tak aby lepiej osadzić szesnastki wyprzedzające ósemkowy hihat.
Krok 5 Gramy z basistą!
Przyszedł czas na jeszcze większą przyjemność...
Dzięki uprzejmości naszego kolegi Bartozzi Wojciechowskiego, mamy możliwość zagrać nasze podziały z basem, które nagrał dla nas Bartozzi.
Posłuchajmy jak pracuje gitara basowa, szczelnie wpasowując się w nasz szesnastkowy puls. Precyzja i przestrzeń są tu głównymi parametrami - trzeba pilnować jednego i drugiego - punktualność każdej nuty jest najważniejsza, ale starajmy się też wzajemnie uzupełniać gęstością dźwięków, tak żeby nikt nikomu nie zabierał powietrza i miejsca w takcie.
Krok 6 Zagęszczamy Groove
Dodajemy kolejne szesnastki - zagrajmy gęściej hihat, wprowadźmy gdzie niegdzie ghosty na werblu i inne instrumenty. Tutaj zalecam już uruchomić wyobraźnię i pobawić się groovem. Pamiętajmy jednak, aby podstawa była zachowana - precyzyjnie i z takim samym brzmieniem stopy i werbla jak goły podział, bez dodatków.
Wczuwając się w szesnastkowy puls wcale nie musimy cały czas grać gęsto - leniwe ósemki na hihacie podgrzewamy stopą szesnastkową, zagraną od czasu do czasu, a to powoduje, że podział nagle dostaje strzała. Dodatki możemy wprowadzać co jakiś czas, powoli rozwijając motorykę groovu.
Krok 7 Szesnastki w Pulsie Shuffle
Zagrajmy teraz podział w pulsie shuffle / triolowym. Rozsuwamy szesnastki tak, by tworzyły figurę shuffle - budujemy puls na pierwszej, trzeciej, czwartej i szóstej nucie sekstoli. Hihat zagramy ósemkowo, a stopa wpasowuje się w puls triolowy w miejscach, w którychszesnastka wyprzedza ósemki na hihacie. Do tego groovu również Bartozzi nagrał nam partię basu. Ściągnij Podkłady Basowe nagrane na potrzeby tej lekcji. Możesz użyć ich do ćwiczenia.
W następnej lekcji kolejny groove szesnastkowy. Miłej Zabawy!